poniedziałek, 22 grudnia 2014

Miodownik, placek czeski, stefanka


Przepis na miodownik znalazłam na luźnej kartce w zeszycie Pani Teściowej. Okazało się, że przepis lata temu od kogoś dostała, a jakoś nigdy nie udało się z niego skorzystać, więc trzeba było koniecznie wypróbować, zwłaszcza że byłam bardzo ciekawa jak smakuje taki krem z grysikiem. Przyznam szczerze, że początkowo bałam się tego osobnego pieczenia kolejnych warstw ciasta, bo wydawało mi się to takie długie i żmudne, ale jak się okazało poszło to szybko i sprawnie. Podwoiłam ilość wszystkiego, gdy się okazało, że przepis jest na tortownicę i podaję już taką podwojoną porcję, gdyż ciacho jest naprawdę dobre, a z małej porcji nie byłoby się czym dzielić :)



Ps. Ciasto najlepiej smakuje na drugi, trzeci dzień.

piątek, 19 grudnia 2014

Kanadyjskie ciasteczka z migdałami


Ciasteczka kanadyjskie nie są skomplikowane w zrobieniu, ale za to bardzo smaczne. Mają ten cudowny korzenny smaczek, a ich konsystencja jest niesamowita. Są takie chrupkie, a w głębi wydają się sypkie, ale takie nie są. W każdym razie smakują niesamowicie i polecam zwłaszcza tym, który nie lubią bawić się w wałkowanie i wykrawanie ciastek foremkami.

czwartek, 18 grudnia 2014

Pierniki norymberskie


Niemiecka Norymberga jest odpowiednikiem naszego Torunia, czyli jest miastem słynącym z pierników. Oryginalnie pierniczki z Norymbergi robione są na okrągłych opłatkach ( ale bez opłatków też się je da zrobić) i występują w trzech odsłonach: bez polewy, z lukrem lub w polewie czekoladowej. Ja najbardziej lubię te lukrowane i takie właśnie zrobiłam. Ogólnie pierniczki w polewie jakoś lepiej się trzymają, są mięciutkie i przepyszne.

wtorek, 16 grudnia 2014

Makowiec na cieście ucieranym


Ciasto ucierane idealnie sprawdza się pod makowiec, sernik, czy jabłecznik. Jest dość proste w przygotowaniu i wprost stworzone dla osób, które mają awersję do ciast ugniatanych ręcznie :) Przepis znalazłam w zeszycie z przepisami od Teściowej. Ciasto jest delikatne i pyszne, wprost rozpływa się w ustach. Masę makową zrobiłam bez dodatku tłuszczu, bo taką właśnie lubię :)

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Migdałowe ciasteczka korzenne


Mam słabość do drobnych ciasteczek, takich które po upieczeniu można długo przechowywać i wyjmować, gdy tylko są potrzebne, bo akurat ktoś nas odwiedził lub gdy szukamy czegoś dobrego, by pypcia zbyć. Kiedyś w jednej z gazet znalazłam przepis na te  proste i smaczne ciasteczka, a teraz postanowiłam w końcu je upiec. Smakiem przypominają trochę niemieckie korzenne ciasteczka Speculatius, które po prostu uwielbiam.

piątek, 12 grudnia 2014

Piernik wyborny siostry Anieli


W książce siostry Anieli znalazłam ten ciekawy pomysł na piernik i od razu postanowiłam upiec. Nie jest trudny w zrobieniu, składniki są standardowe, zmniejszyłam tylko recepturę o połowę, bo musiałabym piec ciasto na dwa razy (i tą zmniejszoną porcję podaję). Piernik jest o tyle fajny, że nie wymaga leżakowania, ani przed, ani po upieczeniu, czyli jest gotowy do spożycia praktycznie od razu. Polecam bardzo, jest naprawdę pyszny, szybki w zrobieniu i idealnie sprawdzi się na święta i nie tylko.

czwartek, 11 grudnia 2014

Przyprawa do piernika


Domowa przyprawa do piernika jest zupełnie inna, niż te kupowane w sklepach. Ma dużo bogatszy smak i aromat, a dodatkowo możemy dodać składniki jakie lubimy. Nie mówię, że gotowe przyprawy są złe, bo zdarzają się lepsze i gorsze, choć do większości z nich dodawany jest cukier lub mąka, by podnieść wagę gotowego produktu. Zachęcam do zrobienia własnej przyprawy, jest to co prawda trochę czasochłonne, ale taka przyprawa wystarczy na dłużej.

czwartek, 4 grudnia 2014

Kołduny litewskie


Kołduny, pierogi, uszka, tortellini i ravioli to jedna rodzina wielka rodzina, nadziewanego ciasta, które różni się kształtem, wielkością, nadzieniem i pochodzeniem. Ostatnio dużo słyszałam o kołdunach faszerowanych surowym mięsem i bardzo mnie zaciekawiły. Czemu? Może temu, ze zaczęłam się zastanawiać, jakie to mięso jest po ugotowaniu kołdunów. Myślałam, że się ono nie ugotuje w tak krótkim czasie, ale jednak okazało mięsko w takiej postaci ma o wiele bogatszy smak, niż to wcześniej ugotowane. Kołduny wyszły soczyste i rewelacyjne w smaku. Polecam każdemu i pewnie niedługo znowu je zrobię ( i to mówi osoba, która specjalnie za mięsem nie jest :)

wtorek, 2 grudnia 2014

Babka cytrusowa


W mojej rodzinie zazwyczaj piecze się różne ciasta, ale mało jest ciast które wręcz królowały, gdy byłam dzieckiem, czyli babek :) Przyszedł nam ostatnio smak na coś bardziej suchego, bez kremu, więc postanowiłam upiec. Babka wyszła fajna w smaku, taka lekko chrupka (co bardzo mi przypadło do gustu), z cytrusową nutką. Chyba cały sekret babki polega na tym, by ją dobrze utrzeć, co zajmuję trochę czasu, no i druga kwestia: nie wolno otwierać piekarnika podczas pieczenia, by babka nie upadła.

czwartek, 20 listopada 2014

Domowy cukier waniliowy


Cukier waniliowy to temat rzeka. Sama laska wanilii jest owocem niepachnącego storczyka, której najbardziej aromatyczną częścią jest miąższ znajdujący się w jej wnętrzu. Prawdziwa wanilia ma zupełnie inny smak i zapach, niż tzw. cukier waniliowy dostępny w sklepach, który w rzeczywistości nazywa się cukrem wanilinowym. Skąd ta różnica? Cukier wanilinowy doprawiany jest syntetyczną waniliną, a z prawdziwą wanilią ma niewiele  wspólnego. Polecam więc zrobienie naturalnego, domowego cukru waniliowego, chociaż wiem że dla wielu osób jest to odstraszające, ze względu na cenę laski wanilii. Sama długo się przełamywałam, ale jak spróbowałam raz, to od tamtego czasu mam używam już tylko swój cukier z prawdziwą wanilią. Ostatnio kupiłam w jednym ze sklepów 2 laski wanilii za mniej niż 5 zł, a to wystarcza na około pół kilograma cukru waniliowego. Zachęcam do kupowania wanilii na promocjach, czy aukcjach internetowych, wychodzi wtedy dużo taniej. Laski wanilii są pakowane osobno, a do tego mają długi termin ważności, dlatego śmiało można kupić trochę większy zapas, by wystarczyło na dłużej.

środa, 19 listopada 2014

Sałatka z buraczków i czosnku do słoja


Kiedyś nie przepadałam za buraczkami, ale jak powiedział mój tata: „z wiekiem smaki się zmieniają i to czego się nie lubiło nagle zaczyna smakować”. U mnie właśnie tak jest w przypadku buraczków, teraz nie mogę się ich najeść. Przepis na sałatkę dostałam od cioci męża, ale tak się on rozpowszechnił, że sałatkę robi już połowa naszej miejscowości, a ja wypuszczam ją w świat :) Ja sama dzień po zrobieniu tak kosztowałam tą sałatkę, że na degustację poszedł słój i stwierdziłam, że trzeba dokupić buraczków i jeszcze zrobić co najmniej jedną porcję :)

wtorek, 18 listopada 2014

Syrop z pigwy pospolitej (gruszy) do herbaty


Pigwa dzieli się na dwie główne odmiany: pigwę japońską - „pigwowiec”, przypominająca kształtem jabłko, a smakiem cytrynę (z której można zrobić pyszną nalewkę lub syrop) i pigwę pospolitą, inaczej zwana „pigwa grusza”, która ma owoce podobne kształtem do gruszki, jednak w porównaniu z gruszką nie nadaje się do spożycia na surowo. Owoce pigwy są bardzo twarde i głąbiaste. Kilka lat temu dostałam od wujka pierwszy raz owoc pigwy gruszy, który miał służyć jako dodatek do herbaty. Ukroiłam sobie plater surowej pigwy i dorzuciłam do herbaty przed parzeniem. Smak był bardzo słabo wyczuwalny i wtedy zaczęłam się zastanawiać, co zrobić by go ulepszyć, pokroiłam więc pigwę w kostki i ugotowałam z niej coś przypominającego bardzo słodki kompot. Owoce nabrały niesamowitego miodowo – gruszkowego smaku, który mnie wręcz oczarował, a do tego wspaniałego zapachu. Od tamtego czasu zaczęłam robić pigwowy syrop do słojów, który doskonale sprawdza się do słodzenia herbaty, zwłaszcza przy przeziębieniu. Zwykle do każdego kubka dorzucam po kilka kostek pigwy, która jest tak pyszna, że śmiało może posłużyć jako deser. Z pigwy pospolitej można również zrobić kompot, wino, pyszne dżemy i marmolady.

piątek, 14 listopada 2014

Kruchy jabłecznik z kokosową pierzynką


Szperając ostatnio w zeszycie z przepisami od Teściowej natrafiłam właśnie na ten przepis. Bardzo mi się spodobał i postanowiłam, że po prostu muszę go upiec, zwłaszcza że ciasto nie jest skomplikowane, a wręcz bardzo szybkie i niedrogie. Ciasto przypomina trochę pleśniak, ale jednak warstwa kokosowa daje trochę inny smaczek.

czwartek, 13 listopada 2014

Krokiety ze szpinakiem i serem gouda


W tym roku obrodził u nas szpinak, który bardzo lubię pod różnymi postaciami, czy to z makaronem, w kotleciku, pizzy, jako sos, czy w krokiecie. Szpinak sam jest bardzo dobry, a w połączeniu z serem (zwłaszcza gouda) smakuje jak dla mnie rewelacyjnie i mogłabym go tak jeść i jeść bez końca :)

piątek, 7 listopada 2014

Babka z białek siostry Anieli


Co rusz coś piekę, do tego stopnia że zaczęłam się zastanawiać, czy to jeszcze pasja, czy już uzależnienie? Hmm no nie ważne. Było tak, któregoś razu pozostało mi dużo białek (prawdopodobnie piekłam wtedy ciasteczka komercyjne) i trzeba było je jakoś przetworzyć. Wtedy znalazłam przepis na babkę na białkach w książce siostry Anieli. Nasz piekarnik nie bardzo lubi piec babki, ale stwierdziłam co tam, spróbujemy, a najwyżej wyhoduję zakalca :) Ku naszemu zdziwieniu wyszła całkiem fajna i bardzo dobra w smaku babka. Konsystencja i smak jest zupełnie inny, niż tradycyjnej babki pieczonej na całych jajkach. Najbardziej zasmakowały mi brzegi, a Mężowy to co w środku, więc każdy kawałek dzieliliśmy między sobą. Na pewno jeszcze nie raz upiekę tą prostą i niezbyt pracochłonną babkę (jak tylko nazbieram trochę białek :)

czwartek, 6 listopada 2014

Flaczki wołowe


Flaczki nauczył mnie gotować tata dość niedawno i wiążę się z tym całkiem ciekawa historia. Razem z mężem i tatą mieliśmy odwiedzić moją ciocie i wujka w Niemczech i postanowiliśmy zabrać z sobą coś naszego – polskiego. Tata wpadł na pomysł, byśmy ugotowali flaczki. Stwierdziłam, że czemu nie, w końcu flaków jeszcze nigdy wcześniej nie gotowałam i to może być ciekawe doświadczenie. Przystąpiliśmy więc do dzieła. Tata kupił wszystkie składniki, no i wieczorem zaczęliśmy gotowanie, a że flaków było dużo wzięliśmy naprawdę wielki garnek. Z początku niezbyt przyjemnie pachniało, ale potem było już tylko lepiej. Gdy flaczki były gotowe, było już dość późno, stanowczo zbyt późno na robienie zdjęć, a rano już wyjeżdżaliśmy, więc postanowiłam, że zrobię zdjęcia na miejscu. Rano spakowałam flaczki do słojów i włożyłam do lodówki turystycznej, by nic im się nie stało w transporcie. I teraz to najlepsze :) gdy dojechaliśmy na miejsce i wujek dowiedział się, że przywieźliśmy flaczki, strasznie się ucieszył i gdzieś z nimi zniknął. Myśleliśmy, że pewnie poszedł włożyć je do lodówki, w końcu było ciepło i mogłyby się zepsuć, a poza tym obiad był już gotowy. Po chwili przyszedł wujek z uśmiechem od ucha do ucha i mówi, że dziękuje za flaki i że mamy sobie nie myśleć, że będziemy je u niego jedli, bo on sobie je schował do zamrażalki, by mieć więcej dla siebie. No i wszystkim nam się chciało śmiać, mimo że trochę byliśmy rozczarowani. W końcu ja nie miałam zrobionych zdjęć, a tata z mężem obeszli się smakiem. Stwierdziłam, że nic straconego, bo flaki można ugotować zawsze, a śmieszna historia o flakach widmo pozostanie w naszej rodzinie już na zawsze, co się z wujkiem spotkamy to sam ją wspomina :)

czwartek, 30 października 2014

Kartacze – kluski tarte z mięsem


Kluski tarte z mięsem, czyli kartacze lub cepeliny są popularnym daniem kuchni litewskiej i kuchni północno – wschodniej Polski (zwłaszcza Suwalszczyzny). Niestety nie było mi dane nigdy jeść takich oryginalnych kartaczy, ale jeśli wybiorę się w rejony z których słyną, na pewno je spróbuję, a tymczasem podaję przepis :)

czwartek, 23 października 2014

Syrop z pigwy japońskiej


Pigwowiec japoński, czyli potocznie przez nas zwana „pigwa” jest bogatym źródłem witamin i składników mineralnych, przydatnych zwłaszcza przy przeziębieniu. Owoce pigwowca wyglądają jak małe żółte jabłuszka, a smakiem bardziej przypominają cytrynę. Są bardzo kwaśne i na surowo praktycznie nie nadają się do spożycia, dlatego najlepiej przetworzyć je na syrop, nalewkę lub użyć jako dodatek do kompotu, zwłaszcza jabłkowego. Syrop z pigwy idealnie sprawdza się do słodzenia i zakwaszania herbaty, nadaje jej wyjątkowy smak.

środa, 22 października 2014

Marchewkowo – pomarańczowy wieniec


Ostatnio potarłam większą ilość marchewki, bo lubię zjeść taką potartą, lekko posłodzoną. No i tak sobie jej natarłam chyba z kilogram, a potem nie umiałam przejeść, no więc wpadłam na pomysł że upiekę ciasto marchewkowe, ale inne niż zwykle. Marchewka doskonale komponuje się z pomarańczą (co wiem po torcie marchewkowym), a dodatek prażonych migdałów sprawia, że to ciasto jest naprawdę wyjątkowe :)

piątek, 17 października 2014

Trufle rumowo – kokosowe


Szukałam pomysłu na coś słodkiego bez pieczenia, zobaczyłam herbatniki i stwierdziłam, że najlepsze i najszybsze będą trufle. No i rzeczywiście, wszystko poszło szybko i sprawnie, łącznie z jedzeniem :)

czwartek, 16 października 2014

Szpinakowy brykiet


Urosło mi w tym roku dość sporo szpinaku na grządce i postanowiłam coś zrobić, by został na zimę. Szkoda było zabawy w słoje, bo jak wiadomo szpinak podczas gotowania strasznie się kurczy, więc lepszym pomysłem był brykiet. Dla zainteresowanych mój szpinak to odmiana nowozelandzka, fajna w uprawie, a do tego ciągle rosną młode listki, więc można korzystać w sumie do późnej jesieni.

Szpinak idealnie sprawdza się między innymi jako sos, dodatek do makaronu, pizzy, mięsa, pierogów, krokietów, zup i innych dań.

środa, 15 października 2014

Jabłecznik biszkoptowy z bitą śmietaną i cynamonem


O tym, że jabłka z cynamonem smakują wybornie, chyba nie muszę nikogo przekonywać, a w połączeniu z delikatnym ciastem biszkoptowym i bitą śmietaną, to już po prostu pychota :) Jabłecznik na cieście biszkoptowym to jedno z moich ulubionych ciast :) 

poniedziałek, 13 października 2014

Marynowana papryka


Papryka marynowana ze słoja idealnie się sprawdza na różnego rodzaju imprezy, zwłaszcza te zakrapiane, a także jako dodatek do sałatek, kanapek etc.

piątek, 10 października 2014

Rafaello z kremem budyniowym na herbatnikach


Jak już kiedyś wspominałam, mam wielką (by nie powiedzieć ogromną :) słabość do słodyczy zwanych Rafaello. Tym razem postanowiłam zrobić ciasto o tej dźwięcznej nazwie. Poza nazwą, smak kremu jest bardzo podobny do tego we wnętrzu pralinek. Ciasto polecam zwłaszcza tym, którzy lubią ciasta bez pieczenia, no i oczywiście wszystkim fanom Rafaello. By ciasto było bardziej autentyczne, udekorowałam je migdałami bez skórki i płatkami migdałowymi :)

piątek, 3 października 2014

Ciasto z dyni (łatwe)


Bardzo polubiłam amerykańskie wypieki i dynie, z której prócz kompotu nie robiło się u nas nic. Sytuacja się zmieniła kilka lat temu, gdy dostaliśmy dość dużo dyni od znajomych. Wtedy zrobiłam moją pierwszą zupę dyniową, później placki z dyni (które są po prostu rewelacyjne!) no, a w tym roku zaczęłam piec ciasta. Przepis jest bardzo prosty, a składniki nie są wyszukane. Ciasto ma bardzo fajny smaczek, przypomina troszeczkę ciasto marchewkowe :)

poniedziałek, 29 września 2014

Nalewka z malin


Malinówka to nalewka o cudownych smaku i zapachu. Jedna z ulubionych nalewek praktycznie całej naszej rodziny i otoczenia. Chyba nie znam osoby, której by nie smakowała. Używam jej zazwyczaj jako nalewkę leczniczą, zwłaszcza gdy atakuje przeziębienie i grypa. Doskonale się sprawdza i świetnie rozgrzewa, zwłaszcza w wersji na spirytusie :)

piątek, 26 września 2014

Nalewka z pigwy japońskiej


Owoce pigwowca japońskiego, wyglądają jak małe żółte jabłuszka i różnią się smakiem od tradycyjnej pigwy, są kwaśne i zbliżone smakiem do cytryny. Pigwa praktycznie nie nadaje się do jedzenia na surowo (jest bardzo twarda), ale można zastosować ją jako dodatek do herbaty, czy zrobić z niej pyszny syrop lub nalewkę. Pigwowiec jest bardzo bogaty w witaminy i składniki mineralne, dzięki czemu można używać go jako lekarstwa przy przeziębieniu. Nalewka z pigwy japońskiej ze względu na wspaniały smak i aromat uważana jest za jedną z najlepszych nalewek, więc gorąco polecam :)

czwartek, 25 września 2014

Papryka w słoju – dodatek do leczo i innych dań


Lubię robić różne dania jednogarnkowe, zupy i sosy z dodatkiem papryki, dlatego kilka lat temu postanowiłam wrzucić paprykę do słojów. Głównym powodem dla którego zaczęłam taką zabawę, była cena papryki, która w sezonie jest niska, bo kosztuje około 3 – 4 złote za kilogram, zimą zaś papryka kosztuje nawet 15 złotych. Póki sezon trwa polecam wpakowanie papryki w słoje, by było na ten czas, gdy zdrożeje :)

poniedziałek, 22 września 2014

Proste ciasto ucierane ze śliwkami


Ten przepis na ciasto ze śliwkami wymyśliłam specjalnie pod moją mamę, która nie przepada za ciastami zagniatanymi ręcznie. Ciasto można wyrobić widelcem lub przy pomocy miksera. Jest bardzo proste i szybkie w wykonaniu, poza tym nie wymaga żadnych wyszukanych składników. Mamie ciasto tak się spodobało, że praktycznie piecze go cały czas na okrągło, a więc śliwki królują :)

czwartek, 18 września 2014

Aromatyczne maliny z cukrem na zimę (mrożone)


Będąc na wakacjach u rodziny w Niemczech, dostaliśmy od sąsiadki pochodzącej z Kazachstanu, słój mrożonych malin. Powiem szczerze byłam bardzo zaskoczona ich smakiem i zapachem, bo smakowały jak świeżutkie maliny prosto z krzaka. Zwykle moje przetwarzanie malin to było robienie kompotów, ale jednak po przegotowaniu malina traci aromat i nie smakuje już tak dobrze, poza tym dodatkowym plusem takiego przetwarzania jest to, że można zamrozić dowolną ilość malin, a jeśli ma się swoje w ogródku, to można co pewien czas przygotować słój i zamrozić, a w kompoty z małą ilością owoców nie opłaci się bawić. Jeśli macie maliny i miejsce w zamrażalniku polecam wypróbować ten sposób. 

Maliny zrobione w taki sposób doskonale sprawdzają się jako dodatek do herbaty (około 2 łyżeczki na szklankę), ale można użyć je również do koktajli, ciast, deserów, lodów etc.

Sałatka z sześciu jarzyn do słoja


Ta sałatka to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Przepis moja mama dostała od sąsiadki i tak to się zaczęło :) Pamiętam, że w dzieciństwie nigdy nie umieliśmy się jej najeść i stanowiła nie tylko dodatek do obiadu, ale również dodatek do hot dogów, czy kanapek z opiekacza, wówczas wyciskało się zalewę, by sałatka nie była taka mokra. Od kilku lat wracam do tych starych, sprawdzonych smaków i przyznam szczerze, warto mieć taką smaczną sałatkę schowaną w spiżarni na czarną godzinę :)

piątek, 12 września 2014

Placuszki z cukinii i ziemniaków z ziołami lub bez



Dostałam ostatnio dość sporo cukinii, większą część przetworzyłam na sałatki, a z tego co mi zostało postanowiłam zrobić placuszki, których szczerze mówiąc jeszcze nigdy wcześniej nie jadłam, a jako że jestem maniakiem placuszkowym, to nie pozostało mi nic innego jak tylko przetestować :) Przepis w głowie miałam od jakiegoś czasu, ale zdarzyło się tak, że po wyciśnięciu soku, zostało tego niewiele, postanowiłam dodać ziemniaki, które idealnie się komponują z cukinią. Sama cukinia może nie jest najlepszym warzywem na świecie, ale w duecie z innymi warzywami, czy ziołami smakuje rewelacyjnie i tak właśnie jest w przypadku tych puszystych placuszków.

czwartek, 11 września 2014

Sałatka z cukinii z papryką, ogórkami i cebulą


Dostałam w prezencie dużą ilość cukinii, potem znalazło się również kilka sposobów na to co z nią zrobić. Jednym z nich była właśnie ta sałatka do słoja, którą będę się zajadać przez dość długi czas, bo zrobiłam ją z 6 kilogramów cukinii, jak było w przepisie. Stwierdziłam, że ta porcja jest trochę wielka i postanowiłam podać pomniejszoną wersję o połowę, bo dla większości osób chyba bardziej się taka opcja sprawdzi.

czwartek, 4 września 2014

Ogórki w zalewie musztardowej i z Curry


Pikle w zalewie musztardowej doskonale sprawdzają się jako dodatek do różnych dań, ale można je również użyć jako przystawkę na różnego rodzaju imprezy. Smak i kolor ogórków w dużym stopniu zależy od rodzaju musztardy jaki użyjemy. Jeśli jesteście miłośnikami Curry, możecie również dodać tej przyprawy, o czym piszę poniżej. Ja zrobiłam kilka słojów z samą musztardą i kilka z dodatkiem Curry, by każdy z domowników mógł wybrać opcje w sam raz dla siebie :)


sobota, 23 sierpnia 2014

Muffiny drożdżowe z malinami, borówkami i kruszonką


Dostałam w prezencie fajnie silikonowe foremki na muffiny, czyli babeczki :) Trzeba przyznać, że całkiem ładnie się sprawdzają, zwłaszcza że nie trzeba ich smarować tłuszczem, a ciasto odchodzi z nich wprost rewelacyjnie :) Jako, że sezon na maliny i borówki jeszcze trwa,(a ja mam to szczęście, że rosną w naszym ogródku :) to tym razem upiekłam babeczki z nimi, ale samo ciasto nadaje się również pod inne owoce lub jeśli ktoś lubi może zrobić muffiny z samą kruszonką lub z samymi owocami, a bez kruszonki. Można powiedzieć technika dowolna :)

czwartek, 21 sierpnia 2014

Sałatka z ogórków (z papryką, marchewką i cebulą)


Sezon ogórkowy ciągle jeszcze trwa, więc polecam zrobienie sałatek „na zimę”, a w praktyce jest tak, że u nas takie sałatki jada się przez cały rok :) Przepis na tę sałatkę pochodzi o mojej Teściowej, ale znalazłam go także w książce siostry Anastazji, która proponuje dodanie do każdego słoja ząbka czosnku. Pomysł z czosnkiem brzmi interesująco, może w przyszłym roku wypróbuję, bo na pewno nie zepsuje on smaku sałatki, a jedynie dodatkowo go wzbogaci.


wtorek, 12 sierpnia 2014

Pikle, czyli ogórki z przyprawą Curry



Takie pikle w Curry są doskonałą alternatywą dla ogórków konserwowych i kiszonych. Przyznam szczerze, że wszystkim u nas w rodzinie bardzo smakują, dlatego zrobiłam w tym roku z kilku porcji :) Najlepsze jest to, że do pikli można użyć ogórki, które nie są zbyt ładne, lub są przerośnięte, a więc takich które nie nadają się ani do kiszenia ani do konserwowania.


wtorek, 5 sierpnia 2014

Maślane ciasto drożdżowe z borówkami amerykańskimi i kruszonką


W ostatnim czasie polubiłam dodawanie masła do różnych ciast, w szczególności jako zamiennik margaryny. Wypieki na maśle są o wiele smaczniejsze i zapewne też zdrowsze. Ciasto maślane poza cudownym smakiem, ma dodatkową zaletę – dłużej utrzymuje świeżość.  Drożdżowe ciasto idealnie sprawdza się pod różnego rodzaju owoce, a z borówkami amerykańskimi stanowi doskonały duet :)

piątek, 25 lipca 2014

Sernik z krówkami i kruszonką


Krówki to moje ulubione cukierki (zwłaszcza te ciągnące :) nie potrafię się im oprzeć! Karmel stał się moim ukochanym dodatkiem do ciast, lodów, deserów i drobnych słodkości, tym razem nadarzyła się okazja do tego, by wypróbować połączenie krówek z sernikiem i powiem szczerze, że serniczek wyszedł świetnie :)


poniedziałek, 16 czerwca 2014

Podsumowanie akcji "Jak ugryźć wafla"

Jak ugryźć wafla

Wafelkowa akcja na Durszlaku dobiegła już końca. Trochę szkoda, ale może zorganizuję jeszcze taką jesienią lub zimą. Poniżej znajduje się lista z przepisami na różne smakołyki z waflem w roli głównej, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie :)

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim uczestnikom akcji za udział :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly