O tym, że jabłka z cynamonem smakują wybornie, chyba nie muszę nikogo przekonywać, a w połączeniu z delikatnym ciastem biszkoptowym i bitą śmietaną, to już po prostu pychota :) Jabłecznik na cieście biszkoptowym to jedno z moich ulubionych ciast :)
Biszkopt:
5 jajek
1 ¼ szklanki cukru
1 ¼ szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa jabłkowa:
2 galaretki (najlepiej cytrynowe)
Około 2 kg jabłek świeżych lub 1 ½ kg jabłek tartych ze
słoja (2 słoje po 0,9litra)
Warstwa śmietankowa:
½ litra śmietany kremówki 30%
2 śmietan – fixy
2 łyżeczki cukru waniliowego
Do dekoracji:
Około 2 łyżki cynamonu
Jabłka świeże:
Obrane jabłka trzemy na grubych oczkach tarki, po czym
wyciskamy z nich ręcznie nadmiar soku. Sok odstawiamy bo może się przydać do
gotowania jabłek. Jabłka chwilę gotujemy, co pewien czas mieszając by się nie
przypaliły. Jeśli są suche dodajemy do nich trochę soku.
Do zagotowanych jabłek wsypujemy galaretki, zdejmujemy z
ognia, chwilę mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. Jeśli jabłka są bardzo
kwaśne podczas gotowania można je lekko dosłodzić, ale z cukrem lepiej nie
przesadzać, bo sama galaretka jest słodka.
Jabłka ze słoja:
Jabłka przekładamy do garnka, podgotujemy, wsypujemy
galaretki, zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do ostygnięcia. (Ja użyłam jabłek
ze słoja).
Biszkopt:
Jajka ubijamy z cukrem, aż cukier się lekko rozpuści (około 7
– 10 minut, na najwyższych obrotach miksera). Następnie zmniejszamy obroty
miksera na najniższe i dodajemy po trochu mąkę i proszek do pieczenia. Ciasto wylewamy
na średniej wielkości blaszkę (około 23 x 34cm) wyłożoną pergaminem.
Biszkopt pieczemy około 25 minut w temperaturze 180⁰C.
Po upieczeniu ciasto pozostawiamy na około 5 minut w wyłączonym
piekarniku. Po wyjęciu z piekarnika biszkopt pozostawiamy na chwilę, by lekko
przestygł.
Na zimne ciasto wylewamy zimną, lekko tężejącą masę jabłkową
i wyrównujemy wierzch i boki ciasta.
Śmietanę kremówkę dobrze ubijamy z cukrem waniliowym i
śmietan – fixami według przepisu na opakowaniu. Po ubiciu śmietanę równomiernie
rozprowadzamy po wierzchu ciasta.
Na koniec ciasto dość mocno posypujemy cynamonem, przy
użyciu sita.
Gotowe ciasto wkładamy do lodówki, najlepiej zrobić je dzień
wcześniej, by nabrało ładnej konsystencji. Ciasto cały czas przechowujemy w
lodówce lub w zimnym miejscu, zwłaszcza latem.
Piękny ten jabłecznik! Nie pogardziłabym kawałeczkiem...:)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie wprosić? :)
OdpowiedzUsuńzostań moją przyjaciółką;D ;p
OdpowiedzUsuńZnów pyszne i cudownie wyglądające ciacho :) Kusisz słodkościami od rana :D Rewelacyjny jabłecznik !!!!
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ten jabłuszkowy raj :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Mniam, też taki lubię :)
OdpowiedzUsuńwszamałabym nie jeden kawałek :)
OdpowiedzUsuńCudo- idealnie równiutkie:) A smak jabłek i śmietany na biszkopcie musi być poezją smaku:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta z jabłkami :) Przepis zapisuję :)
OdpowiedzUsuńAleż ja lubię takie ciasta! Wygląda baaardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuń