Pewnego razu wpadłam do sklepiku z azjatycką żywnością, kupiłam płatki ryżowe do sajgonek i się zaczęło :) Jako, że zbytnio nie mam zaufania do mięsa mielonego w restauracjach, a uwielbiam sajgonki, postanowiłam zrobić je sama, a potem wpadłam na pomysł by zrobić je na nieco inny sposób, czyli w panierce. I wyszedł mi taki szybszy sposób na krokieta, bo nie trzeba się bawić w pieczenie naleśników, a smakuje pysznie :)
Farsz:
30-40 dag ugotowanego mięsa wieprzowego (najlepiej karkówki)
1 duża cebula
1 jajko
Sól
Pieprz
Dodatkowo:
Około 20 płatków papieru ryżowego
1 łyżka sezamu
Bułka tarta
1 jajko
Olej do pieczenia
Ugotowane mięso i cebulę, mielimy maszynką do mięsa, a następnie dodajemy jajko, sól i pieprz. Całość dobrze mieszamy.
Zamaczamy pojedynczo płatki ryżowe w talerzu z niewielką ilością wody, po czym przekładamy na drugi talerz lub deskę i pozostawiamy na kilka sekund by zmiękły. Miękkie listki ryżowe nadziewamy mięsem i zwijamy w ruloniki, pomiatając o tym by założyć boki do środka. Następnie panierujemy w rozmąconym jajku i bułce tartej wymieszanej z sezamem. Na koniec smażymy obustronnie na oleju.
Sajgonko - krokieciki podajemy jako dodatek do bulionu, barszczu, sałatek, ziemniaków, ale są też pysznym daniem samym w sobie :)
No i oczywiście wskazówka:
Sajgonko - krokieciki smażcie na gorącym tłuszczu by panierka nie odpadła i by delikatne płatki ryżowe nie przykleiły się do patelni.
R E K L A M A | ||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz