Krokiety, temat rzeka, ale głównie przyrządzamy je z mięskiem lub z kapustą i grzybami, moja nieco inna fantazja na temat krokietów, a wiec z kaszą gryczaną i pieczarkami. Nie wiem skąd wziął się u mnie ten pomysł, bo było to już jakiś czas temu. W każdym razie fajna alternatywa, zwłaszcza dla tych, którzy nie mogą lub nie lubią jeść mięska.
Naleśniki:
3 jajka
3 szklanki mleka
2 ¼ szklanki mąki
Do wysokiego naczynia, wlewamy mleko, dodajemy jajka i stopniowo mąkę. Wszystko razem mieszamy trzepaczką, do chwili gdy pozbędziemy się mącznych grudek. Naleśniki pieczemy na teflonowej patelni, bez dodatku oleju. Jeśli naleśniki przywierają nam do patelni, możemy pod pierwszy naleśnik dać niewielką ilość oleju (około ½ łyżeczki). Z kolejnymi naleśnikami nie powinno już być problemu.
Po upieczeniu wszystkich naleśników przyrządzamy nadzienie :)
Nadzienie:
1 szklanka kaszy gryczanej
30dag pieczarek
1 ½ szklanki wody
1 płaska łyżeczka soli
1 średnia cebula
2x 20g margaryny
1 łyżeczka natki pietruszki
Dodatkowo:
1-2 jajka
Bułka tarta*
Olej do smażenia
* Jeśli nie należycie do fanów bułki tartej, możecie panierować krokiety w samym jajku, wówczas powstanie na nich delikatna panierka, również pyszna.
W rondelku rozpuszczamy margarynę, wsypujemy kaszę gryczaną i mieszamy około 2-3 minuty, po czym zalewamy wodą, solimy i dusimy pod przykryciem, około 10-12 minut, co pewien czas mieszając. Gdy kasza jest miękkawa, zdejmujemy z ognia i pozostawiamy bez przykrycia.
Pieczarki obieramy ze skórek, myjemy i kroimy w plasterki. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Margarynę rozpuszczamy na patelni lub w rondelku, po czym wrzucamy pieczarki i cebulę. Całość lekko podduszamy, pod przykryciem na wolnym ogniu. Gdy pieczarki będą miękkie, tj. po około 10 minutach, zdejmujemy je z ognia i mieszamy z kaszą gryczaną. Na koniec dodajemy poszatkowaną natkę pietruszki i całość jeszcze raz dobrze mieszany.
Naleśniki faszerujemy kaszą i zawijamy w koperty lub roladki. Po nafaszerowaniu wszystkich krokiecików, przystępujemy do panierowania, w rozmąconym jajku i bułce tartej i pieczenia krokietów na oleju z każdej ze stron.
Pamiętajcie by panierowane krokiety piec na gorącym tłuszczy, gdyż położenie na zimny może sprawi, że panierka zacznie nam odpadać.
Krokiety można podawać z barszczem lub same. Dobrze też je zrobić w większej ilości i zamrozić, wówczas możemy je odmrażać, gdy tylko przyjdzie nam na nie ochota lub gdy potrzebujemy coś na szybki obiad :)
| R E K L A M A | ||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz