U mnie na Śląsku na naleśniki mówi się „Ajerkuchy”, czyli jak po niemiecku Eierkuchen :)
Takie typowe Ajerkuchy, różnią się od typowych naleśników, tym że są słodkie i puszyste. Konsystencją trochę przypominają biszkopt. Jak większość naleśników można je piec na tłuszczu lub bez. Najlepsze są na niewielkiej ilości oleju, powstaje wtedy taka pyszna i chrupiąca obwódka.
Składniki:
2 jajka
1/3 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 szklanka mleka (w temperaturze pokojowej)*
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
Olej do smażenia
* Używając mleka w temperaturze pokojowej lub letniego, mąka lepiej się zmiesza z resztą ciasta i nie powstaną z niej trudne do rozmieszania grudki, które lubią powstawać, gdy użyjemy zimnego mleka.
Jajka miksujemy z cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość miksujemy tak długo, aż nie będzie żadnych grudek. Ciasto jest dość tęgie, ma konsystencję gęstej śmietany.
Z gotowego ciasta smażymy na rozgrzanej patelni naleśniki, które można podawać z owocami, bitą śmietaną lub innymi dodatkami.
R E K L A M A | ||
oj, czyli muszę ich spróbować...a skąd jesteś dokładnie, bo ja z Mysłowic;))
OdpowiedzUsuńOlciu obecnie jestem z Kobióra koło Pszczyny, a pochodzę z Bierunia :) Nie sądziłam, że mieszkasz tak blisko :)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo apetyczne!Dziekuje za udzial w akcji"Kuchnia niemiecka"
OdpowiedzUsuńDziękuję za akceptację przepisu :) Może uda mi się jeszcze coś dodać :)
UsuńPozdrawiam :)
Jak ja dawno nie jadłam naleśników:)
OdpowiedzUsuńAguś zapraszam do odwiedzenia kategorii "placuszki", znajdziesz tam mnóstwo przepisów i na pewno znajdziesz coś czego jeszcze nie jadłaś :)
UsuńPozdrawiam :)
świetne śniadanie;)
OdpowiedzUsuńFajne te naleśniki :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkocham naleśniki
OdpowiedzUsuńKurcze zawsze chciałam zrobić :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tu, zostaję ;) !