Babka piaskowa to pierwsze ciasto jakie pamiętam z mojego dzieciństwa. Piekli go rodzice, ale też czasami sam tata, który jest super kucharzem :) Pamiętam jak mówił mi, że mam nie jeść mąki, bo jest w niej proszek do pieczenia i będę chora, a ja i tak musiałam spróbować :) Miałam wtedy może 4 lata… słodkie wspomnienia :)
Ciasto piaskowe:
20 dag margaryny
4 jajka
20 dag cukru pudru
2 łyżki słodkiej śmietany
15 dag maki pszennej
10 dag mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
otarta skórka z 1 cytryny
*1 łyżka gorzkiego kakao
Margarynę dobrze ucieramy dodając po 1 żółtku na przemian z cukrem pudrem. Następnie dodajemy cukier waniliowy i proszek do pieczenia, po czym wlewamy po trochu śmietankę. Gdy masa jest dobrze utarta, osobno ubijamy sztywną pianę z białek, którą dodajemy do masy na przemian z wymieszanymi mąkami i mieszamy. Na koniec dodajemy otartą skórkę z cytryny, mieszamy i przekładamy około 90% masy do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą blaszki. Do reszty ciasta dodajemy łyżkę kakao, mieszamy i wykładamy łyżką przez środek ciasta, tworząc pasek.
Babkę piaskową pieczemy około 40 minut w temperaturze 180°C
* jeśli nie lubisz kakao, nie musisz dodawać ;)
R E K L A M A | ||
nie ma to jak pyszna babka.
OdpowiedzUsuńps.warto usunąć weryfikację obrazkową bo wnerwia.:)
Dusiu dzięki za komentarza, tylko się ciągle zastanawiam co miałaś na myśli z tą weryfikacją. Jeśli możesz podpowiedz :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajna babka..dziękuję za udział w akcji..
OdpowiedzUsuńWeryfikacja obrazkowa jest przy wstawianiu komentarza..musisz zmienic to w ustawieniach..