Uwielbiam wszelkiego rodzaju placuszki, a z kwaśnym mlekiem jeszcze nie robiłam, więc postanowiłam wypróbować przepis siostry Anastazji. Racuszki wyszły mięciutkie i pyszne. Polecam ten przepis na smaczny i niedrogi (studencki) obiad, śniadanie lub kolaję, a do tego szybki w przygotowaniu :)
Składniki:
½ litra kwaśnego mleka
2 jajka
35 – 40 dag mąki
½ łyżeczki sody oczyszczonej lub 1 łyżeczka proszku do
pieczenia
Szczypta soli
Olej do smażenia
Kwaśne mleko, jajka, sól i sodę lub proszek, mieszamy razem
z mąką, na jednolitą masę.
Racuszki pieczemy obustronnie na złoty kolor na oleju i podajemy z dżemem, cukrem pudrem lub kremem czekoladowym.
R E K L A M A | ||
Pyszne. I niedrogie. I szybko się robi. I siostrę Anastazję uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wpis w akcji :) Idealnie nadałby się jsezcze do akcji śniadanie do pracy :)
www.basinepichcenie.blox.pl
Kiedyż zjem, pysznie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńZapisuję - lubię od czasu do czasu zrobić takie placuszki :P
OdpowiedzUsuńzjadłabym:)
OdpowiedzUsuńwlasnie robie :D Ps. dodalam jeszcze olejek migdalowy mniami
OdpowiedzUsuń