Placuszki z cukinii i ziemniaków z ziołami lub bez

Dostałam ostatnio dość sporo cukinii, większą część przetworzyłam na sałatki, a z tego co mi zostało postanowiłam zrobić placuszki, których szczerze mówiąc jeszcze nigdy wcześniej nie jadłam, a jako że jestem maniakiem placuszkowym, to nie pozostało mi nic innego jak tylko przetestować :) Przepis w głowie miałam od jakiegoś czasu, ale zdarzyło się tak, że po wyciśnięciu soku, zostało tego niewiele, postanowiłam dodać ziemniaki, które idealnie się komponują z cukinią. Sama cukinia może nie jest najlepszym warzywem na świecie, ale w duecie z innymi warzywami, czy ziołami smakuje rewelacyjnie i tak właśnie jest w przypadku tych puszystych placuszków.

Składniki podstawowe (dla 2 – 3 osób):

Około 600g cukinii młodej ( jeśli cukinia jest przerośnięta w twardej skórce to około kilograma, by wyszło 600g po usunięciu skórki i gniazd nasiennych)

2 łyżeczki soli

3 średnie ziemniaki

1 cebula

2 jajka

Pieprz

15 dag mąki pszennej

Olej do smażenia

Dodatkowo można dodać:

Natkę pietruszki

Szczypiorek

koperek

1 ząbek czosnku

Zioła prowansalskie

Cukinię myjemy (jeśli jest twardej skórce obieramy, wydrążamy gniazda nasienne. Jeśli jest młoda, odcinamy końcówki), trzemy na grubych oczkach tarki, po czym solimy 1 łyżeczką soli i pozostawiamy na około 15 – 30 minut, by puściła sok.

Po tym czasie wyciskamy dobrze sok cukinii. Ziemniaki trzemy na drobnych oczkach tarki, wbijamy jajka, dodajemy pieprz, łyżeczkę soli, posiekaną drobno cebulę i mąkę. Całość dobrze mieszamy na jednolitą masę.

Zrobione ciasto na placuszki można podzielić na kilka części i do każdej dodać wybrane składniki. Ja podzieliłam na trzy części. Pierwszą pozostawiłam w wersji podstawowej, czyli bez ziołowych dodatków, do drugiej dodałam natkę pietruszki i szczypiorek, do trzeciej zaś natkę pietruszki, szczypiorek i zioła prowansalskie ( których nie dałam zbyt dużo, by nie zdominowały smaku pozostałych ziół). Tak szczerze mówiąc, wszystkie placuszki smakowały wspaniale, następnym razem przyrządzę je z ziołami jak teraz, ale dodam jeszcze czosnek.