Mam trochę sentyment do tego przepisu, bo to pierwsze ciasto
drożdżowe jakie w życiu upiekłam :) Byłam wtedy jeszcze można powiedzieć
dzieckiem, a przepis przyniosła moja mama od cioci (moja mama przeciwniczka
ciast drożdżowych :) No i mama
powiedziała wtedy, że ona nie będzie tego piekła, ale jeśli chce to mogę
spróbować. Kiedyś piekłam je często, potem próbowałam nowych rzeczy, a ostatnio
przypomniał mi się jego smak i postanowiłam wrócić do przepisu sprzed lat. Co
najlepsze ciasto wyszło mi rewelacyjne, rumiane, wprost idealne! No może nawet
było zbyt idealnie ;) A teraz może powiem o tej ciemnej stronie medalu.
Oczywiście jak zobaczyłam, że tak pięknie wyszło, to wpadłam w dziki zachwyt i
stwierdziłam, że wyjmę ciasto z piekarnika, przełożę na drugą blaszkę, by
szybciej przestygło i skoczę po aparat, by cyknąć kilka fotek na bloga. No i w
tej radości jakoś tak się stało, że gorące ciasto wylądowało mi do góry dnem na
podłodze. I ot cała kuchenna katastrofa. Pozbierałam szybko ciasto, a właściwie
strzępy, które z niego zostały (na szczęście podłoga była czysta :) i
zostawiłam. Myślałam, że już nic z tego nie będzie, ale udało mi się wykroić
jeden ładny kawałek, który umieszczam na blogu. Na zakończenie powiem może
jeszcze, że to nie jest tak, że jak ktoś jest blogerem, czy kucharzem, to
wszystko wychodzi idealnie. Często się coś nie udaje, zwłaszcza gdy się chce,
by wyszło. Najważniejsze, by się nie poddawać i pichcić dalej :)
piątek, 31 stycznia 2014
środa, 29 stycznia 2014
Dżem i konfitura z pomarańczy na różne sposoby
Kilka lat temu miałam okazję spędzić parę miesięcy na
Cyprze, czyli greckiej wyspie, gdzie rosną kaktusy, palmy i przepyszne cytrusy.
Dziennie na śniadanie zajadałam się pysznym dżemem z pomarańczy z cieniutkimi
paseczkami skórki pomarańczowej. Po prostu niebo w gębie! A dodam jeszcze, że w
tamtych czasach nie byłam zwolenniczką dżemów, bo większości były dla mnie zbyt
słodkie. Po powrocie do kraju, brakowało mi tamtego smaku i zaczęłam produkcję
własnego dżemiku pomarańczowego. Ze względu na cenę pomarańcz, polecam
zrobienie go zimą, gdy jest sezon na cytrusy i można je kupić dość tanio, a do
tego są bardzo dobre w smaku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)