wtorek, 30 lipca 2013

Wiśniówka


Nalewka wiśniowa jedna z obowiązkowych nalewek jakie robi się w mojej rodzinie :) Za każdym razem nalewkę przyrządzamy w słoju, by owoce można było łatwo wyciągnąć. Są przepyszne i stanowią doskonały dodatek do ciast (np. Tortu ze Szwarcwaldu), deserów, czy lodów. Doskonałe również do zabicia wieczornej chandry, tylko uwaga: jest w nich więcej alkoholu niż w samej nalewce, więc łatwo złapać fazę :)

poniedziałek, 29 lipca 2013

Uniwersalne ciasto drożdżowe w 100% BEZ JAJ !!! ;)


Przepis na maślane ciasto drożdżowe bez jaj znalazłam w mojej ulubionej książce dr Oetkera, która dostaliśmy w prezencie ślubnym. W oryginale do ciasta dodaje się tylko płatki migdałowe, ale to zostawię sobie na czas, gdy nie będzie owocków. Ciasta bez dodatku jaj są fajną alternatywą dla tych jajecznych. W każdym razie ciasto jest proste w zrobieniu, ma idealną konsystencję, jest mięciutkie i pyszne. Masło dodaje mu żółciutkiego koloru. No i może dodam, że to moje pierwsze drożdżowe ciasto z jagodami, ale na pewno nie ostatnie, teraz przymierzam się do upieczenia kolejnego, tym razem może zrobię z borówkami lub malinami, albo kto wie z czym jeszcze, bo można zrobić je z różnymi owocami, samo lub nawet z budyniem. Modyfikacja zależy tylko i wyłącznie od fantazji kucharza :)

środa, 17 lipca 2013

Likier orzechowo – korzenny


Likier orzechowo – korzenny to idealny trunek dla osób posiadających problemy żołądkowe i trawienne. Przepis na ów wspaniały trunek dostałam od mojej cioci, która dostała go od jeszcze kogoś. W każdym razie podany poniżej zestaw składników to 1/3 oryginalnej porcji. Jeśli macie problemy trawienne bądź żołądkowe, lub lubicie się napić dobrego likieru możecie powiększyć przepis. Sama gdybym jeszcze raz przyrządzała likier zrobiłabym go z większej porcji, bo już wiem, że jest pyszny w smaku, przypomina troszeczkę znany niemiecki likier Jägermeister. W każdym razie polecam każdemu smakoszowi :) a zrobienie większej porcji jest o tyle dobre, że na dłużej wystarczy, a niestety likier ten można zrobić jedynie w czerwcu i lipcu, gdy orzechy włoskie są jeszcze zielone, więc trzeba się od razu postarać o całoroczne zapasy.