Uwielbiam marmoladę różaną, a jako że nie mam dostępu do dzikiej róży, zrobiłam ją szaleńczym pomysłem z róż z ogródka. Muszę przyznać, że smak ma ciekawy- pychotka. Niestety nie jest jej dużo, ale doszłam do wniosku, że będę jej dodawać do innych marmolad, które użyje do pączków, czy drobnych ciasteczek. Na pewno urozmaici to ich smak :)
Składniki:
250g pachnących płatków róż
500g cukru
250ml wody
Po obraniu płatki pozostawiamy rozsypane na papierze, na około 15 minut, by robaczki miały czas zwiać :) Następnie płuczemy zimną wodą i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą, dodajemy cukier i gotujemy około 30 minut. Następnie pozostawiamy by lekko przestygły, po czym miksujemy Benderem lub dzbankiem do koktajli. Na koniec marmoladę jeszcze raz zagotowujemy. Gotujemy około 5-10 minut, po czym przekładamy do malutkich słoiczków.
R E K L A M A | ||
No i piosenka o róży, który jak dla mnie jest magiczna i niesamowita :) - Westlife- The Rose
Marmoladka w sam raz dla mojej Babci. Już wiem, jak zrobić jej przyjemność;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magda
Szkoda tego gotowania, na surowo róża jest moim zdaniem pyszniejsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Klubu Kwiatożerców:)
Pinkcake masz racje, zawsze surowe jest lepsze, ale marmoladka jest dobrym pomysłem na zimowy czas, kiedy świeżych róż w ogródku brak :) pozdrawiam :)
UsuńJa z marmoladkami zawsze byłam trochę na bakier. Jeśli chodzi o przygotowywanie...do zjedzenia zgłaszam się pierwsza.:)
OdpowiedzUsuń