Mini kanapeczki z biedroneczki, czyli mój przystawkowy hit ostatnich imprez :)

Jakiś czas temu byłam na zakupach w „Biedronce”, znalazłam tam takie malutkie sucharki około 2x2cm. Stwierdziłam, że nie ma się co zastanawiać, trzeba to przetestować :) Kupiłam, zrobiłam wg sposobu, który opisuje poniżej i okazały się świetne! No, a potem stwierdziłam, że to całkiem fajny pomysł np. na urodzinową przystawkę. W ostatnim czasie robiłam je chyba z 4-5 razy i nie było osoby, której by nie smakowały, a ze stołu schodziły jak przysłowiowe „świeże bułeczki”. Prawdopodobnie w innych sklepach można również kupić takie sucharki. No i dodam jeszcze, że można modyfikować składniki wedle tego, co lubicie :)

Składniki:

1 op. mini sucharków (tj. 60 sztuk)

ok. 10 dag sera gouda

ok. 10 dag szynki konserwowej

keczup

zioła prowansalskie

1 niewielka cebula

Sucharki układamy na blaszce przykrytej pergaminem. Plasterki szynki konserwowej i plasterki sera kroimy w kwadraty wielkości około 1,5- 2 cm. Na suche sucharki pierw układamy szynkę, następnie dajemy kropelkę keczupu (wielkości groszku), posypujemy ziołami prowansalskimi, dodajemy niewielkie kawałki cebuli i całość przykrywamy serem i możemy jeszcze raz posypać ziołami.

Po przyrządzeniu sucharków, wkładamy je do gorącego piekarnika- temperatura około 200°C i pozostawiamy w nim do czasu aż ser się rozpuści czyli około 3 minut. Następnie wykładamy na talerz, bądź paterę i serwujemy. Najlepsze są jeszcze ciepłe :) 

Smacznego :)

R E K L A M A

---

---