piątek, 29 listopada 2013

Andrzejkowa wróżba na patelni


Ciasto lane to przysmak mojego dzieciństwa. Robiła je zawsze moja babcia. Co prawda nie było wtedy patelni teflonowych, a ciasto smażyło się na tzw. „blasze” z pieca węglowego, jakie kiedyś wszyscy mieli w kuchni. Smak był nieco inny i oczywiście lepszy. W dzisiejszych czasach mało kto ma w domu jeszcze taki piec, ale alternatywna wersja z patelnią całkiem dobrze się sprawdza :) Prawdę mówiąc placuszki upiekłam, bo dostałam na nie smak i nie miałam zamiaru dodawać ich na bloga, ale jak na nie popatrzałam, to doszłam do wniosku, że kojarzą się nieco z jutrzejszymi Andrzejkami, więc co tam, poszalejemy :)



Składniki:
2 jajka
Szczypta soli
2 – 3 łyżki mąki

Jajka wbijamy do kubka lub małego garnuszka, solimy, dodajemy mąkę i mieszamy wszystko razem widelcem, tak długo aż nie będzie grudek. Ciasto powinno być lekko lejące, jeśli jest zbyt gęste dolewamy około łyżkę wody i ponownie mieszamy. A jeśli zbyt lejące, dodajemy jeszcze trochę mąki.
Gotowe ciasto wylewamy łyżeczką lub widelcem na rozgrzaną teflonową lub ceramiczną patelnię i pieczemy obustronnie bez dodatku tłuszczu. Najlepsze wzorki wychodzą, gdy ciasto lejemy z wysokości :)




R E K L A M A




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

10 komentarzy:

  1. he he he ale fajnie wymysliłaś.
    Nie wpadłabym na to wcale. :)


    kosmetycznieee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszałam już o wielu sposobach na andrzejkowe wróżby, ale ten widzę pierwszy raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za miłe komentarze :) szczerze mówiąc to sama wpadłam na ten pomysł całkiem przypadkiem :) ale można zrobić w kilka minut, a do tego dobrze smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie fajne, dobrze, że dałaś je na bloga, każdy pomysł, to kolejna inspiracja;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna inspiracja. Pierwszy raz się z tym spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudny pomysł, ja też chcę takie wróżby. Ty to masz głowę pomysłów :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń